1. TAKSON: Wierzba (Salix spp.), rodzina wierzbowate (Salicaceae) (C5)
2. SIEDLISKA WYSTĘPOWANIA: łęgi topolowo wierzbowe, mokre zarośla i skraje lasów sosnowych i mieszanych, przydroża, zarośla
3. SIEDLISKA Z KTÓRYCH ZBIERANO: rozlewiska, skraje lasów i przydroża na Ponidziu
4. TOKSYCZNOŚĆ: nietoksyczne; rośliny z rodzaju Salix zawierają glikozyd fenolowy salicynę dający po rozpadzie i utlenieniu kwas salicylowy (Muszyński 1954; Nowiński 1983); kwas salicylowy jest szkodliwy w większych ilościach
5. ZBIERANE ORGANY JADALNE: kwitnące kotki i nie do końca dojrzałe owocostany; z kwitnących bazi męskich wierzby kruchej (Salix fragilis), która właśnie teraz jest w pełni kwitnienia, można sporządzić smaczną nalewkę wodną (przepis na końcu postu)
6. SPECYFIKA POZYSKANIA I OBRÓBKI WSTĘPNEJ: zbiór wierzby iwy (S. caprea) i wierzby szarej (S. cinerea) jest bardzo wydajny i szybki, a w przypadku wierzby trójpręcikowej (S. triandra) dużo wolniejszy i mniej efektywny; obróbka nie jest wymagana (poza ewentualną termiczną); kotki żeńskie można kwasić, ale męskie nie bardzo się do tego celu nadają (ze względu na pyłek); nie wiadomo, czy surowe albo gotowane kotki opisanych tu wierzb są jadalne w dużych ilościach, ale prawdopodobnie tak; podczas badań wstępnych spożywano je w dość dużych ilościach na surowo; być może kwaszenie czy obróbka termiczna zmniejsza ewentualne szkodliwe działanie salicyliny, jeśli występuje ona w młodych owocach czy kwitnących kotkach
7. SPECYFIKA DALSZEJ OBRÓBKI: nie jest wymagana
8. OBRÓBKA TERMICZNA: prawdopodobnie jest potrzebna, gdy je się bardzo duże ilości kotek; z kwaszonych młodych owocostanów czy kwiatostanów można, po dodaniu niewielkiej ilości mąki i czegoś co zlepi całość (jaja czy nasiona babki - Plantago spp.), robić smaczne i sycące placuszki, np. pieczone na żarze ogniska
9. WARTOŚĆ ORGANOLEPTYCZNA: surowe kotki są dość smaczne; kwaszone są bardzo smaczne i mają przyjemny aromat
10. KALORYCZNOŚĆ: kotki wierzbowe są raczej mało kaloryczne; być może kwiatostany męskie są bardziej kaloryczne, gdyż są zasobne w pyłek; młode owocostany spokrewnionych północnoamerykańskich wierzb mają: S. phylicifolia - 530 kcal/kg, a S. richardsonii – 500 kcal/kg (Kuhlein, Turner 1991)
11. WYKORZYSTANIE POKARMOWE OBECNE LUB W PRZESZŁOŚCI (ZACHOWANE DANE): w Ameryce Północnej jadano podkorze oraz młode pędy wierzby iwy (S. caprea) (Schofield 2003); podobnie wykorzystywano wierzbę trójpręcikową (S. triandra) (Kunkel 1984; Schofield 2003); m. in. z iwy zbierano także jadalną mannę (Facciola 1990); według Twarowskiej (1983) między V a XIII wiekiem jadano w Polsce kotki wierzby iwy; podczas I wojny światowej polecano zbierać na pokarm między innymi kotki wierzb Salix spp., olsz Alnus spp. i brzóz Betula spp. (Maurizio 1926)
12. OCENA PRZYDATNOŚCI GATUNKU NA POKARM PODSTAWOWY: być może, jeśli te owocostany nie są szkodliwe w dużych ilościach, były one ważnym pokarmem, kwaszonym na zapas
13. CZAS ZBIORU I OBRÓBKI PORCJI „P” I „R”:
wierzba iwa (młode owoce): 1kg/10'; porcja P - 43’; porcja R - 55’
wierzba szara (młode owoce): 1kg/07'; porcja P - 30’; porcja R - 38’
wierzba trójpręcikowa (młode owoce): 1kg/33'; porcja P - 2h 23’; porcja R - 3h 01’
wierzba trójpręcikowa (kwiatostany męskie): 1kg/33'; P - >2h 23’; porcja R - >3h 01’
(objaśnienia - patrz post „Legenda”)
14. GATUNKI SPOKREWNIONE: Indianie Ameryki Północnej jadali szereg gatunków wierzb Salix sp. div., m. in. młode liście i podkorze Salix alaxensis; Navajo robili z S. exigua napój; Pima jedli surowe kotki S. gooddingii, a Yuma spożywali jej podkorze; pędy S. pulchra były dla mieszkańców Alaski pierwszym źródłem witaminy C na wiosnę; Eskimosi z Alaski jadali jej podkorze oraz młode pędy i świeże kotki; z suszonych liści tegoż gatunku parzyli herbatę i gotowali je w zupach, a także jedli je w stanie świeżym (Moerman 2002); młode pędy, liście i kotki wierzby białej S. alba są jadalne na surowo; dawniej w Skandynawii robiono z jej podkorza chleb; jadalna manna wydzielana jest przez m. in. wierzbę kruchą S. fragilis (Hedrick 1919; Couplan 1989); ze świeżych liści wikliny S. purpurea parzy się w Chinach herbatę (Hu 2005); jednym z podstawowych pokarmów Czukczów jest S. boganidenis; tylko ten gatunek Salix zbierali oni na pokarm; w Chinach, Korei i Mandżurii jada się S. gracilistyla – liście na herbatę i warzywo, a kwiatostany na zieleninę; zieleninę robiono także z liści i kwiatostanów wierzby japońskiej S. japonica; liście wierzby białej S. alba jadano w czasach głodu, parzono z nich herbatę, a Indianie palili je; z młodych liści i kwiatostanów wierzby babilońskiej S. balylonica gotowano warzywo, a ze starych parzono herbatę; w Chinach i Japonii jadano liście S. bakko, a w Korei i Chinach S. chaenomeloides; w Korei robią herbatę z S. gilgiana, a młode liście S. subfragilis są gotowane i jadane; mieszkańcy Alaski jedli młode pędy i kotki wierzby wawrzynkowej S. daphnoides (świeże lub z olejem), a także jej podkorze (Tanaka 1976); w wielu rejonach świata jadano jeszcze kilkadziesiąt gatunków wierzb Salix spp. (PFAF)
15. UWAGI: Kluk (1805-1811) pisze, że z męskich kotek Salix spp. można zrobić nalewkę wodną; chyba najłatwiej zrobić ją z S. fragilis, ale prawdopodobnie nadają się do tego wszystkie gatunki Salix; nalewka taka jest bardzo smaczna, ma egzotyczny smak nektaru kwiatowego; najlepiej smakuje jednak po dosłodzeniu. Oto przepis:
Wiosenny napój z bazi wierzbowych
SKŁADNIKI: męskie kwitnące (nie przekwitnięte - z żółtymi pylnikami, jak na zdjęciu poniżej) kotki wierzby kruchej, woda, cukier
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: zbierz bazie, wrzuć je do słoika, raczej pełny słoik; zalej wodą i zakręć szczelnie; trzymaj przez noc w chłodnym miejscu; odcedź i dosłódź do smaku cukrem. SMACZNEGO!
Kwitnące męskie bazie wierzby kruchej |
męskie kwiatostany wierzby trójpręcikowej |
ten gatunek wierzby kwitnie trochę później, zwykle na przełomie kwietnia i maja |
młode, niedojrzałe owocostany wierzby iwy doskonale smakują po ukiszeniu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz